Bez porozumienia zakończyła się w środę 19 września kolejna runda negocjacji pomiędzy zarządem Kompanii Węglowej (KW) a działającymi w spółce związkami w sprawie wzrostu wskaźnika wynagrodzeń. Związki chcą, by płace górników wzrosły o 1 proc. powyżej faktycznej inflacji.
Związkowcy zapowiadają, że jeśli podczas planowanego na przyszły tydzień kolejnego spotkania nie dojdzie do pozytywnych rozstrzygnięć w tej sprawie, rozpoczną spór zbiorowy. Chcą, by w kolejnej turze rozmów uczestniczyła prezes Kompanii Joanna Strzelec-Łobodzińska.
- W negocjacjach na temat wzrostu wskaźnika wynagrodzeń kierownictwo spółki twierdzi, że nie przewiduje żadnych ruchów płacowych i zasłania się kryzysem. Zamiast podwyżek zamierza wprowadzić program antykryzysowy. Dziś daliśmy zarządowi ostatnią szansę - powiedział po środowych rozmowach wiceszef Solidarności w Kompanii Węglowej Stanisław Kłysz.
Rzecznik firmy Zbigniew Madej nie chciał komentować przebiegu rozmów. Zaznaczył, że rozmowy są stale prowadzone, a intencją zarządu jest doprowadzenie do porozumienia.
W zawartym 16 lutego tego roku porozumieniu pomiędzy zarządem spółki a związkami pracodawca zobowiązał się, że w drugiej połowie roku, po przeanalizowaniu wyników finansowych firmy, strony przystąpią do kolejnych negocjacji płacowych. Tak też się stało.
- W tamtym porozumieniu wskaźnik inflacji został określony na poziomie 2,8 proc., a obecnie przewidywana inflacja sięga już blisko 4 proc. Dlatego żądamy korekty porozumienia płacowego z lutego do poziomu faktycznej inflacji oraz dodatkowo 1 proc. wzrostu wynagrodzeń - wyjaśnił szef górniczej "S" Jarosław Grzesik.
Związkowcy argumentują, że firmę stać na takie podwyżki. Przypominają, że podczas niedawnego forum ekonomicznego w Krynicy Kompania Węglowa ogłoszona została spółką roku. KW to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia ponad 60 tys. osób w 15 kopalniach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
dzwigo sie ino pensja brutto, a netto na reka stoi od kilku lot w miejscu
Niech mi będzie wolno zauważyć, że z mojego związku zawsze ktoś jest na negocjacjach. I powiem też, że moim związkiem nie jest "Solidarność" czy "Sierpień".
Rzeczywiście w wszystkich doniesieniach dotyczących rozmów w KW , jedynym związkiem który jest cytowany to "ESY" ,no chyba że wywiad na WNP i red .Dudała to wtedy na pewno "Sierpuchy" ewentualnie niezniszczalny Wacek
Wszystko fajnie, zastanawiam się czy tylko "S" była za tym spotkaniu? Ile trzeba zapłacić NetTG aby pisała również o udziale innych organizacji związkowych?
U tych panów z wielkich stanów pieniędzy jest dość, a na biydnym tym górniku, robotniku, suchotniku, jyny skóra, kość. Kieby tak rozkurzyć panów w proch na cały świat, ludzi głodem już nie morzyć, a piniądzków im przysporzyć i być im za brat. Już nadchodzi ta godzina, stońmy wszyscy wroz, bo jak w kupa się złączymy, prędzej przeca wywalczymy dlo nos lepszy los.
Trzeba negocjować. Niech KW podniesie kwotę podstawy a nie tylko wielkość wskaźnika inflacji. Tak obiecywano podwyżki, tak walczyliśmy a tymczasem moja wypłata za miesiąc sierpień był około 300zł mniejsza niż w roku ubiegłym. Jak to możliwe skoro była "podwyżka" w tym czasie???
Czy w KW jest tylko Solidarnośc ??? Szanowna redakcjo stajecie się tubą solidarności , podobnie jak wnp tubą sierpnia . Trochę opamiętania