Wyższa niż proponowana przez zarząd KGHM dywidenda z zysku netto za 2011 rok nie wpłynie negatywnie na płynność spółki i na jej przyszłe możliwości rozwojowe - uważa minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Walne zgromadzenie KGHM zdecydowało o wypłacie 28,34 zł dywidendy na akcję, czyli tak, jak wcześniej zaproponował przedstawiciel Skarbu Państwa. Tym samym odpadła propozycja zarządu, który wnioskował o wypłatę 17 zł dywidendy na akcję. W sumie na dywidendę trafi 5,668 mld zł z 11,3 mld zł ubiegłorocznego zysku netto spółki.
- W przypadku KGHM o poziomie dywidendy zadecydowała doskonała kondycja finansowa spółki, w tym niskie zadłużenie, oraz zamknięcie istotnej akwizycji w ostatnim czasie. Pobrana dywidenda nie wpłynie negatywnie na płynność spółki, a przez to na jej przyszłe możliwości rozwojowe - powiedział Budzanowski, cytowany w komunikacie MSP.
Budzanowski zapewnia, że resort skarbu prowadzi racjonalną politykę dywidend, uwzględniającą kondycję spółek. Bierze przy tym pod uwagę ich sytuację finansową, stan zobowiązań, zakończone, realizowane, a także planowane procesy inwestycyjne i akwizycyjne.
Zgodnie z powyższym MSP odstąpiło od pobierania dywidendy za 2011 r. m.in. z PGNiG, PKN Orlen oraz Lotosu.
- Dywidenda, na rozwiniętych rynkach, jest ważnym składnikiem stopy zwrotu z inwestycji w akcje. Jest solą inwestycji giełdowej i świadczy o dojrzałości rynku kapitałowego. Pobieranie jej w bezpieczny sposób przez akcjonariuszy dużych europejskich koncernów jest zjawiskiem powszechnym. Przykładowo, dla francuskiego EDF, czeskiego CEZ czy też niemieckiego RWE poziom wypłacanej dywidendy wynosi ponad 50 procent rocznego zysku - zaznaczył Budzanowski.
Dniem ustalenia prawa do dywidendy KGHM będzie 16 lipca. Jej wypłata nastąpi w dwóch ratach - pierwsza rata w wysokości 3,4 mld zł (17 zł na akcję) trafi do akcjonariuszy 20 sierpnia, a druga w wysokości 2,268 mld zł (11,34 zł na akcję) 16 listopada.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.