Z podwórza przybiega do domu chłopiec, chlipiąc i pociągając nosem.
- Co się stało? - zapytała nieco przestraszona mama.
- A Tyjo mie piznył!
- To trza mu było uoddać!
- Ale jo mu już uoddoł, zanim mie piznył...
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.