Nową pomoc nawigacyjną, umożliwiającą podchodzenie samolotów do lądowania także z przeciwnego niż dotąd kierunku, oddano w poniedziałek (4 czerwca) do użytku na lotnisku Katowice w Pyrzowicach. Wartą ok. 3 mln zł inwestycję sfinansowała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
- Taka pomoc, odpowiednio umiejscowiona, pozwala obsłużyć nawigację podejścia na obydwa kierunki pasa. Gdy np. jest niesprzyjający wiatr, ale dość dobre warunki pogodowe, samolot nie musi lądować z wykorzystaniem ILS, ale może podchodzić na obydwa kierunki, wybierając najbardziej optymalny profil lotu - wyjaśnił prezes Agencji Krzysztof Banaszek.
Na pomoc nawigacyjną D-VOR/DME składa się m.in. radiolatarnia kierunkowa oraz radioodległościomierz.
- To zintegrowane urządzenie, które samo jedno zapewnia wystarczający sygnał do określenia pozycji samolotu - dodał prezes.
Nowa radiolatarnia w komplecie z dalmierzem to system radiowy, który - dzięki specjalnym odbiornikom w samolocie - umożliwia pilotowi odczytanie namiaru prowadzącego do radiolatarni oraz podaje mu odległość do niej.
Przedstawiciele podkatowickiego lotniska wskazują, że lepsze oprzyrządowanie pomocniczego kierunku podejścia do lądowania ma duże znaczenie, ponieważ w związku ze zmieniającą się strukturą wiatrów, ten kierunek jest coraz częściej wykorzystywany operacyjnie.
Możliwość wyboru najdogodniejszego kierunku podejścia do lądowania ma także znaczenie ekonomiczne - każda kolejna minuta spędzona w powietrzu i bardziej skomplikowany profil lotu oznacza bowiem więcej zużytego paliwa i tym samym wyższe koszty.
Na głównym kierunku podstawową pomocą nawigacyjną pozostaje precyzyjny system ILS (Instrument Landing System). Od blisko czterech lat pyrzowickie lotnisko dysponuje nowym ILS-em, umożliwiającym lądowanie przy znikomej widoczności. Dzięki niemu port może przyjmować samoloty w trudnych warunkach pogodowych, a także obsługiwać więcej operacji lotniczych niż wcześniej.
Pyrzowicki ILS prowadzi od granicy zasięgu do wysokości 60 m nad płaszczyzną drogi startowej, przy widzialności poziomej 800 m i pionowej (czyli podstawie chmur) 60 m.
Prezes PAŻP zaznaczył, że nowa pomoc nawigacyjna w Pyrzowicach nie jest inwestycją związaną z mistrzostwami Euro 2012, ale wynika z potrzeb oraz perspektyw rozwoju podkatowickiego portu, który zamierza w tym roku odprawić ponad 2,8 mln pasażerów.
- Nowe urządzenie zostało posadowione w taki sposób, aby mogło być wykorzystywane również dla planowanej nowej drogi startowej na lotnisku Katowice - zapewnił Banaszek. PAŻP planuje w przyszłości kolejne inwestycje, które pozwolą odpowiednio wyposażyć nowy pas w urządzenia nawigacyjne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.