Grupa kilkuset związkowców z Solidarności rozpoczęła we wtorek 8 maja pikietę przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów ramach protestu przeciwko rządowemu projektowi podniesienia wieku emerytalnego.
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda powiedział zgromadzonym, że podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem przekaże szefowi rządu przygotowane przez Solidarność projekty ustaw, które - według niego - dają możliwość zwiększenia środków w systemie emerytalnym, a z drugiej strony - dają możliwość pracy - szczególnie ludziom młodym - na umowy o prace, a nie o dzieło czy umowy zlecenie.
- Jeżeli te umowy zostaną "ozusowane", to pracodawcy nie będą po nie sięgać, ale korzystać z normalnych umów o pracę. To jest potrzebne szczególnie młodym, którzy od początku muszą zbierać kapitał na swoje emerytury - mówił Duda, dodając, że związek proponuje zmianę ustawy o FUS, nakładającą obowiązek odprowadzania składek ZUS od umów o dzieło i niektórych umów zlecenia.
Jego zdaniem w Polsce Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie utrzymają tylko pracownicy na umowach o pracę.
- Możemy podnosić wiek emerytalny do stu lat i niczego to nie da - przekonywał przewodnicząc Duda. - Nie ma potrzeby w Polsce podwyższania wieku emerytalnego. W dzisiejszym systemie jeśli macie poukładaną sytuację, czujecie się zdrowo, jeśli zobaczycie, że chcecie mieć wyższą emeryturę, to będziecie chcieli pracować. Tylko ku temu trzeba stworzyć warunki. A od tego, żeby je stworzyć, jest rząd" - dodał przewodniczący Solidarności.
O rządowym projekcie dotyczącym podwyższenia wieku emerytalnego powiedział:
- My nie chcemy cukierkowych spotów reklamowych, pokazujących reformę emerytalną jako coś koniecznego. Nasz spot pokazuje prawdziwą polską rodzinę, z normalnymi problemami. Nie spoczniemy, dopóki ta zła ustawa nie znajdzie się w koszu.
Nad rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym pracuje obecnie sejmowa nadzwyczajna komisja. Projekt zrównuje i wydłuża wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zakłada również możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę.
W poniedziałek 7 maja przewodniczący Duda poinformował, że Solidarność przygotowała projekty ustaw dotyczących pracy tymczasowej oraz funduszu ubezpieczeń społecznych.
- Projekty te pozwolą na to, abyśmy mogli skutecznie walczyć z umowami śmieciowymi, aby faktycznie była sprawiedliwość społeczna w odprowadzaniu składek do systemu emerytalno-rentowego - mówił Duda.
Podczas wtorkowej pikiety głos zabrał wiceprzewodniczący Komisji Krajowej Solidarności Tadeusz Majchrowicz, który krytykował rządowy projekt ustawy w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego.
- Nie możemy pozwolić na to, żeby pracownicy czuli się niewolnikami we własnym kraju. Nie spoczniemy, dopóki ta ustawa nie wyląduje w koszu - mówił do zgromadzonych przed kancelarią premiera.
Nad rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym pracuje obecnie sejmowa nadzwyczajna komisja. Projekt zrównuje i wydłuża wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zakłada również możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę.
Majchrowicz podkreślił, że Solidarność nie potwierdza doniesień, jakoby planowała protesty w czasie Euro 2012, ani im nie zaprzecza:
- Jeśli premier chce spokojnie oglądać Euro, to niech kolanem nie dopycha tej ustawy!
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.