Organizacje związkowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej negatywnie zaopiniowały propozycję zarządu JSW dotyczącą wprowadzenia dla pracowników premii motywacyjnej - dowiedział się portal nettg.pl z informacji przekazanych przez spółkę.
Związkowcy uważają, że premia motywacyjna powinna obejmować wszystkich pracowników jednostek organizacyjnych spółki i powinna wejść w życie razem z nowym Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy.
- Taka argumentacja jest dla nas niezrozumiała, ponieważ od początku informowaliśmy załogę, że premią motywacyjną w pierwszej kolejności zostaną objęci pracownicy wykonujący prace w ścianach, przodkach i robotach zbrojeniowo - likwidacyjnych, a w następnej kolejności wszyscy pozostali pracownicy JSW. Uważamy, że każdy zatrudniony w naszej firmie ma wpływ na jej wynik - mówi Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
- Z drugiej strony, chcemy dać możliwość dodatkowego wynagrodzenia już teraz, a nie dopiero po przyjęciu układu zbiorowego. Chcę tylko przypomnieć, że prace nad układem trwają już ponad dwa lata, a końca nie widać - dodaje Zagórowski.
Przypomnijmy, zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej zamierza wprowadzić w pierwszej kolejności system premii motywacyjnej dla pracowników kopalń spółki wykonujących prace w ścianach, przodkach i robotach zbrojeniowo - likwidacyjnych. W opinii zarządu na tej propozycji nikt nie straci, a jedynie może zyskać, czyli więcej zarobić. Pracownicy objęci nową premią nie będą musieli się obawiać, że zarobią mniej, gdy nie wykonają planu. System premii motywacyjnej nie spowoduje obniżenia jakiegokolwiek składnika wynagrodzenia za pracę.
- Jeśli ktoś nie wykona zadania, to zarobi tyle, ile zarabiał do tej pory. Premia to ekstra pieniądze, za ekstra robotę - mówi Roman Getler, dyrektor Biura Zatrudnienia, Płac i Polityki Społecznej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zasady przyznawania premii są proste i zrozumiałe dla wszystkich. Za prace wykonane w ponad 100 procentach pracownicy otrzymają premie. Oczywiście, im wyższe przekroczenie planu, tym wyższa będzie premia. Jest jednak pewna granica.
- System premiuje wykonanie planu najwyżej w 120 procentach. Większe wydobycie nie może się odbywać kosztem bezpieczeństwa tłumaczy Getler.
Aktualnie trwają prace nad rozszerzeniem systemu premiowania na wszystkie grupy zawodowe w JSW. Zarząd jest zdeterminowany, aby premią objąć całą załogę jeszcze za miesiąc marzec. Do udziału w pracach zostali zaproszeni przedstawiciele związków zawodowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
na KWK Krupinskim na oddziale przygotowawczym za miesiac luty plan do wykonania 180m/miesiac, chlopaki wykonali 260mb i dostali po okolo 250zl premi z planem na miesiac marzec juz 260mb haha! smiech na sali, jak ustalam plan drazenia wyrobiska to nie podnosze go co miesiac widzac, ze da sie zrobic wiecej!!! panie zagorowski wyscigiem szczurow zrobi pan po 2 latach z mlodych chlopakow inwalidow!
Tak jak mówi pan Getler limit 120% a reszta podana będzie na metraż w następnym okresie rozrachunkowym... Ogólnie kto wymyślił te plany robót???
Podczas ostatniej rozprawy sądowej w Mikołowie 8 marca 2012r, dotyczącej strajku na Budryku. Jeden z oskarżonych zarzucił byłemu prezesowi Budryka P Bojarskiemu, że ten jeszcze przed włączeniem do JSW, w sali PUS mówił do 400 osobowej załogi, iż wejście kopalni do jastrzębskiej spółki, będzie ze szkodą dla Budryka. Mówił, że w JSW kończą się pokłady węgla i jeżeli Budryk zostanie włączony to będzie musiał dzielić się kasą z JSW na planowane tam inwestycje. Jak widać Bojarski miał rację. Bowiem w przypadku rozpoczęcia wydobycia węgla typu 35.1 oraz 35.2, cała JSW będzie na utrzymaniu Budryka. Może w tej sytuacji prezes J Zagórowski zamiast poróżniać załogę powie coś o wielkiej inwestycji i wpakowanej kasie w budowę szybu w Bziu?