Prywatyzacja oraz inwestycje w energetykę, w tym poszukiwania gazu z łupków, to priorytety ministerstwa skarbu na pięć najbliższych lat - poinformował we wtorek (28 lutego) szef resortu Mikołaj Budzanowski.
Jako pierwszy priorytet Budzanowski wymienił prywatyzację.
- Przypomnę, że w nadzorze Skarbu Państwa pozostaje do dnia dzisiejszego ok. 270 spółek. Przyjęliśmy taki plan, aby w ciągu najbliższych dwóch lat większość z nich, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, sprywatyzować do końca 2013 roku - zaznaczył minister po spotkaniu z premierem.
Dodał, że MSP prowadzi też bardzo intensywną prywatyzację poprzez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.
- Czego dowodem była ubiegłotygodniowa sprzedaż udziałów SP w Polskiej Grupie Energetycznej 7 proc., co przełożyło się na przychody rzędu 2,5 mld zł do budżetu państwa - powiedział minister. Dodał, że była to trzecia największa transakcja w Europie na rynkach kapitałowych od początku tego roku.
- Od 18 listopada podpisaliśmy również 36 umów prywatyzacyjnych. Daje to statystyczny wynik ok. 2 prywatyzacji przypadających na jeden tydzień - podkreślił.
Jako drugi priorytet resortu wymienił inwestycje w obszarze energetyki.
- Do 2020 roku mówimy o wydatkach w samym obszarze elektroenergetyki rzędu 100 mld zł. Również w tym jest policzona inwestycja w energetykę jądrową i oprócz tego bardzo intensywne inwestycje w obszarze gazu - zarówno infrastruktury gazu, jak i wydobycia gazu konwencjonalnego i gazu niekonwencjonalnego, czyli gazu z łupków - podkreślił Budzanowski.
Wymienił też intensyfikację poszukiwań gazu łupkowego w północnej i wschodniej Polsce.
- Czyli tam, gdzie te koncesje należą do spółek Skarbu Państwa, czyli przede wszystkim PKN Orlen i PGNiG - wyjaśnił minister. Przypomniał też o zaangażowaniu spółek elektroenergetycznych - PGE i Tauronu - we współpracę w poszukiwania tego surowca w Polsce.
- W najbliższych 3-4 latach chcielibyśmy - może na niewielką skalę - ale jednak pierwsze wydobycie gazu uruchomić - dodał Budzanowski.
Zaznaczył, że są to priorytety wyznaczone na najbliższe pięć lat, "z perspektywą do 2019 roku".
Minister poruszył też sprawę złożonego przez PGNiG do arbitrażu w Sztokholmie pozwu przeciwko Gazpromowi, w proteście przeciwko zbyt wysokim cenom rosyjskiego gazu.
- Jest to procedura, która od 20 lutego 2012 roku trwa - zaznaczył.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.