Możliwe, że niemieccy piłkarze wzięli przykład z futbolistów Górnika Zabrze, czy też siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy na własne oczy zobaczyli, jak pracują ci, dla których grają. Drużyna Schalke 04 skorzystała z zaproszenia dyrekcji RAG do zwiedzenia kopalni Augusta Victoria w Marl.
Trener Huub Stevens, kapitan Benedykt Hoewedes, Raul i Klaas-Jan Huntelaar najchętniej dzielili się wywiezionymi z dołu wrażeniami.
- To była wyjątkowa wycieczka, swoisty trening wytrzymałości, jaki nie ma sobie równych - przyznał Huub Stevens.
-Doprawdy było nam dano zwiedzić wyjątkowe miejsce na ziemi, a właściwie pod jej powierzchnią - podsumował Hoewedes, któremu wtórowali pozostali koledzy.
Piłkarzom w wyprawie do położonych na głębokości 1000 metrów wyrobisk towarzyszył prezes zarządu RAG Bernd Toenjes. Opowiadając o górniczej robocie i kondycji niemieckiego górnictwa nie omieszkał zapewnić, że zarówno on, jak i gros górników trzymają kciuki za sukcesy piłkarzy Schalke w lidze i na arenie międzynarodowej. W końcu, było nie było, to górnicza drużyna!
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zjechoł murzyn na dół...i tyla go widzieli :)
Tak wszyscy zdjeżdzają na dół w takich nieskazitelnie bialych ubrania? Pięknie to wygląda. Zwłasza Pan pilkarz na zdjęciu glownym:)