- W zakresie wzrostu płac jesteśmy elastyczni. Najważniejsze jest wycofanie się zarządu z decyzji łamiących prawo pracy - powiedział Sławomir Kozłowski, lider Solidarności w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, podczas czwartkowej (25 października) konferencji odbywającej się w Katowicach w siedzibie śląsko-dąbrowskiej "S".
Na konferencji przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego działającego w JSW przeczytali list otwarty do zarządu spółki, który był ripostą na niedawną korespondencje zarządu do strony społecznej i załogi.
W liście stwierdzono, że strona społeczna domaga się wzrostu płac o 3,8 proc. Jednak najważniejszym postulatem jest wycofanie przez zarząd umów dla nowo zatrudnianych pracowników.
Sławomir Kozłowski stwierdził, ze rozmowy dotyczące sytuacji społecznej w JSW będą przedmiotem obrad Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników, który odbędzie się 29 października w Warszawie.
Jeżeli podczas tego spotkania, a także później, zarząd nie podejmie rzeczowych rozmów ze stroną społeczną MKPS ustali harmonogram dalszych działań strajkowych, które jak zaznaczył Kozłowski mają być jak najmniej dotkliwe dla załogi i spółki.
Przedstawiciele MKPS poinformowali także, ze swoje racje przekazali radzie nadzorczej JSW, która zadeklarowała, że przeanalizuje sytuację.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.