Sprawiedliwa transformacja jest olbrzymią szansą, aby dokonać potrzebnych zmian, ale przy wszelkich zmianach na końcu musi być zawsze wzięty pod uwagę interes obywateli UE - ocenił w czwartek w Katowicach europoseł Borys Budka.
Budka, który w obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego zastąpił na stanowisku przewodniczącego Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii PE (ITRE) Jerzego Buzka, wystąpił podczas otwarcia pierwszego Śląskiego Forum Sprawiedliwej Transformacji. Jak ocenił, to ważne, aby uczciwie mówić o transformacji energetycznej nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim z partnerami w Unii Europejskiej.
Europoseł zaznaczył, że bieżące wyzwania w tym zakresie są określone w konkluzjach raportu Draghiego, który jest szeroko omawiany w Europie - przez niektórych z diagnozą, że jest on nieco spóźniony, jeśli chodzi o podejmowanie działań na przyszłość. W tym kontekście PE oczekuje w najbliższych kilkunastu tygodniach od Komisji Europejskiej konkretnych dokumentów, które nadadzą polityce europejskiej nowego impetu.
Budka zastrzegł, że w obszarze podlegającym komisji ITRE jednym z kluczowych wątków dyskusji jest konkurencyjność europejskiego przemysłu. - Dzisiaj sprawiedliwa transformacja możliwa jest tylko wówczas, jeżeli będzie za tym szła konkurencyjność europejskiego przemysłu - ocenił.
Konkurencyjność to również odciążenie od pewnych opłat, które nie mogą być przerzucane na przedsiębiorców, a nakłady inwestycyjne, które muszą być poczynione w europejską gospodarkę, będą pochodziły nie tylko ze środków prywatnych, ale również z nowej perspektywy finansowej - o tym też w tych najbliższych miesiącach będą bardzo intensywne rozmowy - zapewnił.
Zwrócił jednocześnie uwagę na potrzebę wykorzystania w rozwoju przemysłu potencjału ludzkiego, wskazał na konieczność opierania wszelkich działań o interes mieszkańców.
- Europa zaczyna dyskutować kwestie chociażby, jak uchronić obywateli Unii Europejskiej przed przerzucaniem na nich wyłącznie kosztów związanych z transformacją energetyczną - przyznał.
- Nie możemy pozostać obojętni w tych dyskusjach czy rozmowach na to, co dzieje się w Europie w obszarze politycznym. Te niepokojące sygnały powinny być ostatnim dzwonkiem dla polityków europejskich i polityków krajowych, aby zrozumieć, że strach obywateli Unii Europejskiej przed niektórymi zmianami też musi być zrozumiały i też musi być na niego znaleziona recepta - zdiagnozował Budka.
- Dlatego jeśli rozważamy kwestie związane chociażby z kolejnymi obciążeniami finansowymi dotyczącymi obszarów, jak przemysł motoryzacyjny czy obszar budownictwa mieszkaniowego, to wymagane są korekty w ramach polityk Unii Europejskiej - i o tym też była mowa podczas przesłuchań komisarzy. Nowa Komisja Europejska wskazuje, że ten obszar będzie korygowany we współpracy z Parlamentem Europejskim - zaakcentował.
- Europa nie będzie się rozwijać bez silnego przemysłu. Sprawiedliwa transformacja jest olbrzymią szansą, by dokonać potrzebnych zmian, ale trzeba pamiętać, że przy wszelkiego rodzaju zmianach na końcu musi być zawsze wzięty pod uwagę interes obywateli Unii Europejskiej, musimy pamiętać o ludziach, którzy są poddani tym zmianom, tak żeby oni nie ucierpieli - podkreślił Budka.
Śląskie Forum Sprawiedliwej Transformacji to wydarzenie pomyślane przez Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego oraz Regionalne Obserwatorium Procesu Transformacji jako miejsce dyskusji dotyczącej procesu transformacji energetycznej w regionie oraz wykorzystania europejskiego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Transformacja szansą? Na co? Na coraz droższy prąd?