Agenci z katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby w związku z procederem kupowania kradzionego sprzętu przez jedną ze śląskich kopalń węgla - poinformował portal górniczy nettg.pl Wydział Komunikacji Społecznej CBA. W czasie śledztwa ustalono, że straty powstałe w wyniku tego przestępstwa przekraczają 450 tys. zł.
Jak się okazało, przedstawiciele dwóch prywatnych firm skupowali kradziony sprzęt, który w konsekwencji trafiał do kopalni. W cały proceder są zamieszane kolejne osoby, którym już wcześniej prokuratura postawiła zarzuty. To one legalizowały pochodzenie kradzionego sprzętu, wystawiając fałszywe faktury, za co pobierały prowizję.
Dostarczone do kopalni urządzenia i maszyny górnicze nie spełniały norm przydatności do działalności górniczej, nie mały także certyfikatu Wyższego Urzędu Górniczego.
Jeden z przedsiębiorców nabył kradzione maszyny i urządzenia górnicze na kwotę przekraczającą 4 mln złotych, ponadto naraził na uszczuplenie podatku VAT na ponad 1,5 mln zł.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła zatrzymanym zarzuty paserstwa i kradzieży. Wszystkie osoby dostały poręczenia majątkowe, dodatkowo jedna z nich została objęta dozorem policji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To są "gwiezdne wojny ognia wojowniku ognia !!!" "niezmerzona jest głebia kosmosu jego początek i koniec" "to są gwiezdne wojny" sześciu króli też tam było. Dobry kosks , drogi szampan , seks w hotelach na fotelach. Ciekawe co nasza nowa władza zrobi z tymi aferami.
na KWK WUJEK kalfaktor wywoził pod złomem nowe częsci.. a potem wpadł jak kupił śobie nowe Audi Q7.....
Ciekawe jak je tam sprzedawali ?? poza przetargiem???
KWK Śląsk wg. innych mediów
ciekaw na jakich grubach takie wałki robili, pisząc artykuł autor mógł się troszkę bardziej postarać