Teraz prywaciaże zatrudniają i 1000 ludzi. Zresztą to nie ma znaczenia. Przypomnij mi gdzie w Polsce stajkowali ludzie którzy przy likwidacji zakładu dostali takie warunki jak górnicy. A w JSW to wogóle i ja nie wiem o co chodzi. Srajkowali i w końcu spółka załatwiła co chciała. To dopiero głupota. Jak wiesz o co chodi to im wytłumacz dla nich to warcholstwo.