A i dla jasności nie umniejszam wcale pracy ratowników, tylko staram się obnażyć brak wiedzy pana mechanika. A i należy się też wyjaśnienie dlaczego przy 40 stopniach taki krótki czas pracy. Zaraz pojawią się głosy, że przecież budowlańcy czy pracownicy kładący latem asfalt pracują po 8-12 godzin a też się żar z nieba leje. Kluczową sprawą jest tu wilgotność, która w wyrobiskach kopalnianych jest o kilkanaście do kilkudziesięciu % wyższa niż na powierzchni.