"Bo ministerstwo zdrowia jest do...". Jak to możliwe, że wprowadzenie dyrektywy zajmuje im tyle czasu? Czy oni nie zdają sobie sprawy, że jest to sprawa priorytetowa? Nie zależy im na 23 mld zł wpływów do budżetu i chcą rozwalić kolejny polski biznes, żeby zrobić więcej miejsca dla szarej strefy?