Komentarz do artykułu:
Górnictwo: koniec wydobycia w Kazimierzu-Juliuszu

Tak kończą kopalnie z brakiem wizji na naście lat do przodu z kiepskim dyrektorem złodziejską radą nadzorczą z nieudolnym dozorem wyższym z pełnym moło przyjaznych pań biurowych i mafią związkową.Przetrwa liśmy tyle lat dzięki górnikom dołowym ich zaangażowaniu i pomysłowości a szkoda mogli my jeszcze cisnąć. Jak krótkowzrocznym trzeba być prezydentem żeby zamknąć ostatni taki zakład w mieście. Szkoda słów bo łeb ściska. Szczęść Borze "kaziki"