Przedłużanie akcji przez ratowników to jedno. Mogą temu zaprzeczać. Ok. Ale niech nie zaprzeczają hektolitrom wypitej gorzoły na bazach. Reszta pracujących na kopalniach to potwierdzi. Strach pisać, co się dzieje po bazach na Wujku teraz. Impreza trwa... Gorzoła, bigos -> taki jest trud ratownika.