Panowie, przecież zwykły ratownik, czy go lubicie czy nie z takich czy innych powodów, nie ma nic do gadania, wykonuje polecenia Kierownika Akcji, uważacie, że taki kierownik którym najczęściej jest KRZG czyli dyrektor albo gł. inżynier celowo przedłuża akcję ratowniczą, pomyślcie co bredzicie .