Nie bardzo wiem po co drązenie tylu nowych chodników? Chyba, że z myślą o dalszym wydobyciu. Przecież żeby dotrzeć do tych dwóch zasypanych trzeba przebrać te zawaliska, bo gdzieś tam oni muszą być.
Nie bardzo wiem po co drązenie tylu nowych chodników? Chyba, że z myślą o dalszym wydobyciu. Przecież żeby dotrzeć do tych dwóch zasypanych trzeba przebrać te zawaliska, bo gdzieś tam oni muszą być.