Nie należy zapominać, że Makoszowy to ma być mała kopalnia, nieco ponad 1100 pracowników, więc jedna dobra ściana ma szansę dać wynik lekko na plus. Musimy tylko nadrobić te kilka miesięcy kiedy to Dyrekcja działała na szkodę naszego zakłady pracy (naszego ruchu). Można mieć przy tym nadzieję że ktoś kiedyś spróbuje rozliczyć 4 panów z Dyrekcji. Obecna sytuacja Makoszów to polityka, nie wynik "kopalni".