Komentarz do artykułu:
Wujek: kombajn drąży kolejne metry

Czy możecie przedstawić w formie graficznej, jak wygląda sytuacja. Pochodze ze śląska ojciec górnik,ale do polski daleko to mi nie naszkicuje sprawy Dla laika używane nazewnictwo nie mówi absolutnie nic jak i z rzadka komentarze w tv, które pokazują po czasie. Mniej więcej wiem na czym polega fedrowanie, ale bardziej mniej niż więcej. Od dzieciak pamiętam, że jak rozchodziły się syreny to wszyscy albo czekaliśmy czy ojciec wysiądzie z przewozu albo na rowerach dymaliśmy pod kopalnie...