No cóż trudne czasy zweryfikowały bardzo złe zarządzanie przez prezesów spółek węglowych, wybieranych przez notabli partyjnych tzw. swojaków. Ale trzeba przyznać ,że wszyscy przyłożyli się do upadku branży węglowej od prezesów zacząwszy po związki i tu rak który toczy chorobę górniczą naiwni górnicy którzy bezgranicznie ufają panu dudzie i jego bardzo szkodliwej działalności związkowej (populista, któremu tak naprawdę nie chodzi o los górnika tylko o własny koniec własnego nosa).