i tu rodzą się pytania co te kilka dni przestoju dało górnictwu? czy w tym czasie znikły zapasy węgla? a może zostało po staremu a górnik ten fizyczny dostanie po kieszeni? dozór oczywiście nie odczuje różnicy na wypłacie bo w Polsce jest nie do pomyślenia by oszczędzać na władzy. oni mają " etat" i zawsze wyjdą na swoim. nie słyszałem też by nagle znalazły się pieniądze na wypłaty a jednak się znalazły bo w mediach cisza. więc jest tak że przyszedł nowy prezes i dostał kredyt zaufania i kasę.