Strategia jest prosta: coś tam obiecamy, jednych górników przesuniemy do kopalni z lewej, a tych drugich do tej obok. Generalnie kasę bierzemy i mówimy, że będzie zysk niebawem, np. za 3 lata. Byle do wyborów.
Strategia jest prosta: coś tam obiecamy, jednych górników przesuniemy do kopalni z lewej, a tych drugich do tej obok. Generalnie kasę bierzemy i mówimy, że będzie zysk niebawem, np. za 3 lata. Byle do wyborów.