wybory są 25 maja więc teraz każdy słodzi że zrobią to i to a po wyborach zobaczymy ich prawdziwe obietnice a związkowcy w tym samym grają bo jak by było inaczej to by manifestacji nie przełożyli bo jak można coś przełożyć jak nic my nie dostali
wybory są 25 maja więc teraz każdy słodzi że zrobią to i to a po wyborach zobaczymy ich prawdziwe obietnice a związkowcy w tym samym grają bo jak by było inaczej to by manifestacji nie przełożyli bo jak można coś przełożyć jak nic my nie dostali