Tak, kapitalizm. Ale: 1) nie wolno zaorać tych niektórych kopalń, porzucić i uciec 2) ten konkurencyjny węgiel z zagranicy w ogóle nie miałby w Polsce zbytu, gdyby energetyka węglowa nie dominowała w miksie. A dominuje tylko dlatego, że wydobywamy węgiel z własnych złóż i zatrudniamy przy tym setki tysięcy Polaków. Wniosek: firmy zagraniczne wykorzystują Polskę do upychania węgla z importu, gdy oficjalnie "wspierają polską węglową specyfikę" w energetyce. To nie jest uczciwe.