Oligarch z kadry i tak się dogada z pracodawcą . Ci zawsze się dogadywali , a związek potrzebny jest tylko jako zasłona dymna dla maluczkich. Kopalnie będą stały , a zlecenia dla firmy pójdą bokiem .
Oligarch z kadry i tak się dogada z pracodawcą . Ci zawsze się dogadywali , a związek potrzebny jest tylko jako zasłona dymna dla maluczkich. Kopalnie będą stały , a zlecenia dla firmy pójdą bokiem .