Jasne, zabrać wszystkim tylko nie mi. Panowie obudzicie się jak zaczną kopalnie zamykać, wtedy już będzie za późno. A potem wykupią was Czesi i wtedy zobaczycie jak wygląda prawdziwa robota. A druga spraw to fikcyjnie zatrudnieni, ciekawe ilu z tych ponad 50 tyś. pracowników tak naprawdę pracuje?