Widać, że tonący bżytwy się chwyta. Nagle zły węgiel który emituje CO2, przestanie być taki zły w wypadku wojny czy pochodnych. Zdecydujcie się w końcu czy węgiel jest zły czy dobry i albo wydobywajcie albo nie. Najpierw dostajemy kary za dużą emisje CO2 z powodu węgla, a zaraz okaże się, że ten węgiel jest tak wspaniały i potrzebny. No to oddawać kasę za kary za emisję skoro zmienaicie zdanie, że CO2 jest takie dobre. W czasie kryzysu naglę węgiel przestał emitować CO2? Cóż za hipokryzja