Dalej co wyżej .Związki ,jak tu pisali poprzednicy chapią ile wlezie ,głośno krzyczą my wam podwyżki załatwiliśmy, kolejna bzdura,wszystko zależy od zarządu i dyrektora ,a nie od związkowców Miałem sąsiada co w tym siedział, ryle płacą składki na wycieczki i imprezy związkowców,niby przed ludzmi się przekrzykują ,a potem w hotelach walom wóde razem,ludzie to jest drugie dno Ustawiane przetargi na różny sprzęt.Góra o tym wie ,ale każdy coś dla siebie kłapnie i dalej klepanko po pleckach.