do Anonimus: Tak sprawa dla PIP-u...od lat praktykowana na każdej kopalni i doskonale wszystkim znana. O ile rozumiem górników i podziwiam ich za ciężką pracę, ale tych faktycznie i realnie prac na dole to nie rozumiem dlaczego w obecnej, ciężkiej sytuacji KW SA my tylko mamy ponieść konsekwencje zaniedbań "u góry" w Centrali...i dlaczego tak ochoczo zgodzili się na to Ci co powinni nas bronić...z tym pogodzić się nie potrafię...