J Zagórowski za namową wynajetej renomowanej firmy PR-skiej z Ka-wic publicznie głosił, ze strajk na Budryku jest nielegalny. Jednocześnie nie podejmował rozmów które mogły doprowadzić do podpisania porozumienia i zakończenia strajku. Wielokrotnie okłamał strajkujacych czym doprowadził do zachowań,które sad uznał za niezgodne z prawem. Tak np. było ze strajkiem górników pod ziemią bez zgody pracodawcy Sąd ukarał organizatorów, uznając że to oni ponoszą za te zachowania odpowiedzialność.