A górnicy z Budryka się cieszą, bo kasę mają teraz jak ta lala. Ale aby to osiągnąć musieli podjąć sie strajku w 2007/08r, który trwał 50 dni. Trwał tak długo bo pseudozwiazkowcy z Central związkowych ,oprócz Sierpnia-80, byli dogadani z Pawlakiem, że strajku nie będą wspierać. W takiej sytuacji pracodawcy, najpierw BUDRYK S.A. a następnie JSW S.A. mieli wolną rękę by górników zniechęcić do strajkowania. Jednak oni nie dali się i przez 50 dni prowadzili, miejscami dramatyczny, strajk pod ziemią.