Może i takie są średnie. Tylko, że o ile dobrze pamiętam, to w tego typu wyliczeniach np.: w kopalniach węgla uwzględnia sie płace dozoru i dyrekcji, a w KGHM nie bierze sie tego pod uwage. Gdyby tak nie wyliczano, to średnia w górnictwie weglowym byłaby zbyt niska, a w KGHM zbyt wysoka. Taki myki, żeby jakoś to wyglądało