jak kadra by była płacona ze składek a nie stanowisk nadsztygarów to by było inaczej a potem 25 lat dołu i do firmy ciężko napracować kadrowcy.
jak kadra by była płacona ze składek a nie stanowisk nadsztygarów to by było inaczej a potem 25 lat dołu i do firmy ciężko napracować kadrowcy.