wy też nie ktorzy nie macie wyobraźni, przecież jeżeli ta osoba wleciala do zbiornika, i powiedzmy znajduję się praktycznie na samym dnie, a zbiornik praktycznir byl pelny, to musi to zając kupe czasu ratownikom zanim wybiorą urobek, i znajdą poszkodowanego, a wy zaraz piszecie teorie ze ratownicy specjalnie wolno szukają, ze grają na czas, itp itd, owszem ratownicy grają na zwłokę, ale nie w takiej sytuacji gdzie szukaja czlowieka,