Komentarz do artykułu:
Porozumienie mogło uchronić od zwolnień

Posunięcie KADRY było mistrzowskie. Jestem pełen podziwu, jak pięknie to rozegrali. Jeżeli przewodniczący Solidarności pan Grzesik twierdzi, że teraz będą zwolnienia, to właśnie kierownicy z KADRY będą typowali ludzi do zwolnień. Swoich nie ruszą, to pewne. Więc potencjalne zwolnienia obejmą w praktyce wyłącznie członków Solidarności, Sierpnia, itp. Jeżeli pracownicy tzw. administracji to zrozumieli, to rano przed biurami KADRY powinny być kolejki chętnych do zapisania się do ich związku. Równocześnie z szeregów Solidarności, Sierpnia, itp. będą masowo ubywać pracownice administracji, nie tylko z powodów przedstawionych wyżej, ale również dlatego, że idea solidarności okazała się fikcją. "Solidarność to jeden z drugim, nie jeden przeciwko drugiemu" jak powiedział klasyk. Pan o tym zapomniał, panie Grzesik. Wystarczyło panie przewodniczący Grzesik zaproponować 2% obniżki całorocznego zarobku od każdego zatrudnionego w Kompanii. Pan zachował się jak powieściowy Kali, co rozumiem, że mimo wielkiej funkcji to jednak bardzo mały z pana człowiek.