Panowie obudźcie się, firma tonie a wy kurczowo chcecie się trzymać obecnego stanu rzeczy. Otwórzcie oczy, nie przyjedzie dobry wujek i nie sypnie kasy. Chcecie ratować firmę bez zwolnień to zgódźcie się na obniżkę pensji, cudów nie ma.
Panowie obudźcie się, firma tonie a wy kurczowo chcecie się trzymać obecnego stanu rzeczy. Otwórzcie oczy, nie przyjedzie dobry wujek i nie sypnie kasy. Chcecie ratować firmę bez zwolnień to zgódźcie się na obniżkę pensji, cudów nie ma.