Komentarz do artykułu:
Zimna wojna między dołem a górą

nie chodzi o to żeby ludzi podzielić, chodzi o to że pracujemy na swoje przywileje, a skoro się nie jest górnikiem to z jakiej paki ma górnicze przywileje? Popieram to że kalifaktorów jest zbyt dużo ale prawda jest taka że na każdym oddziale co najmniej jeden jest potrzebny. Prawda jest taka że sporo osób pracujących w administracji innych branż z pocałowaniem ręki przyjęła by posadę w kopalnianej administracji nawet bez węgla, kartek, barbórki bo w dzisiejszych czasach ludzie cenią pracę z normalną umową.