Komentarz do artykułu:
Zimna wojna między dołem a górą

Problem dotyczy zarówno administracji jak i dołowych. Przynajmniej tych dołowych którzy tylko z nazwy są dołowi. Wystarczy zobaczyć najlepiej na rano , bo na zmianach nie ma takiego obłożenia ile osób tylko odbija dyskietki. Jeśli chodzi o tzw flapsy to nie jest żaden wymysł tylko Kodeks Pracy definiuje kto ma je otrzymywać. Czy ludzie w biurach powinni je dostawać? Nie mnie to oceniać.