Wojtku, ja jestem pracownikiem jednej z firm obsługujących KW. Na kilku kopalniach pracuje w naszej firmie kilkudziesięciu pracowników ale nie zatrudniamy żadnego górniczego emeryta - nasz szef ma swoją politykę:) I niby mało kto go lubi ale wszyscy rozumiemy że powoli wycofuje się ze świadczenia usług na rzecz KW i szuka dla nas roboty gdzie indziej. Nie wiem czy wytrzymałbyś psychicznie to czego on doświadczył na początku listopada. Bo do tego że kasa za usługi jest płacona po 60-ciu dniach już przywykł ale tego że nagle bez uprzedzenia na kilka dni przed wypłatą KW przesunęła mu płatność o kolejne 60 dni to się nie spodziewał. Nie wiem jak to zrobił ale wypłaty dostaliśmy z minimalnym poślizgiem. To że odbyło się to kosztem jego zdrowia widzimy wszyscy - przez te kilka dni znacząco posiwiał.... A że ceny usług firm świadczących usługi i dostawy dla KW są wysokie...??? Policz - przez jeden miesiąc musisz inwestować, na początku kolejnego miesiąca wystawiasz fakturę a potem czekasz na zapłatę CZTERY miesiące znów inwestując nie mając pewności czy KW będzie tak dobra i zapłaci.....