Przerabialismy to juz i wiemy jak bedzie. W ramach redukcji wydobycia o 25% kopalnia zamknie polowe scian a nas zaczna gonic jak psy. Aby wyrobic sie w zadaniach sprawy bezpieczenstwa zejda na drugi plan. Idiotyczne wypadki znow stana sie codziennoscia, bo tak to niestety dziala. NETTG za pol roku bedzie sie zastanawial skad taki wzrost wypadkowosci w gornictwie.