Co za kretyn to przygotował. Przecież każdy górnik, powtarzam, górnik nie osoba dozoru, wie że kombajny mało kiedy mogą pracować cały czas bo to wynika z warunków geologicznych i technologii wydobycia. Oni tylko wchodzą do dyspozytorni i widzą na ekranie komputera czas pracy kombajnu a nie widzą przyczyn, dla których kombajn właśnie nie pracuje. W ich oczach my siedzimy i nic nie robimy a budynek się sam automatycznie robi. Górnicy wiedzą o czym piszę. Dla tych w krawatach liczy się węgiel a nie życie ludzkie. kombajn ma cały czas fedrować i basta.