Komentarz do artykułu:
Górnictwo: koniec roku z zyskiem w KHW

Jak ktoś już tu mądrze napisał, w grę wchodzi polityka i pieniądze, dlatego nie ma i nie będzie sentymentów. Ktoś chce utopić Wujek, topiąc w nim długi i kupuje sprzęt na tą kopalnie by ją pogrzebać. Słynne zawałowe pole "L", kto odda żyłę złota za darmo, jeszcze jak dyrektor urzędu górniczego ma brata na Staszicu? Dziś ta ściana nadal jest blokowana urzędowo, czyli jak to rozumieć? Czy KHW nie wiedziało o zbiornikach wodnych na Staszicu???? Czy nie można podjąć od strony Staszica też ruchów odwadniających pole "L" ? Przecież chyba ładujemy przez lata kasę do wspólnego wora nie? Liczę, ze dyrekcja KHW jeszcze weźmie się do roboty i podejmie mądre ruchy, bo te pomysły co maja na życie kopalń są po prostu z ery kamienia łupanego. Po Wujku kto, Wieczorek, a potem Staszic ,bo wydobywa juz z poziomu ponad 1000m?! Lata dobierano się do przywileji i widzę, że teraz się dobrali na amen, przy aprobacie i bierności związków zawodowych, pod groźbą utraty pracy będą robic co im się żyw podoba, a reszta będzie siedziała cicho i grzecznie, bo temat nie mnie dziś dotyczy tylko innych, ale jutro przyjdą po Ciebie! Szczęść Boże