Komentarz do artykułu:
Wujek-Śląsk: dwóch górników rannych w wypadku

panowie i panie dziwi mnie że tak się bulwersujecie na głosy, że to wina pracowników. Miałem wypadek na dole zaraz po tym jak się przyjąłem. Z perspektrywy czasu też twierdzę ze z mojej winy, bo nawet jeśli jest parcie dozoru, to wykananie czegoś przez minutę czy dwie dłużej a zatem ostrożniej nie spowoduje ze stajesz się hamulcem wydobycia. Jesli nawet sztygar cie goni to nie moze zabronić robić Ci bezpiecznie i nie zwolni Cie z tego powodu że zrobisz coś 20 minut pozniej.