I to jest cała NSZZ Solidarność. Nie dość, że W Pawlak w 2008r upokorzył swoimi decyzjami górników z Budryka w 50 dniowym legalnym strajku w obronie praw pracowniczych załogi, zmuszając ich do wielotygodniowego strajkowania pod ziemią, to teraz panowie z "S" zapraszają go na obchody rocznicowe Sierpnia -80. Szkoda słów i nadziei na jakąkolwiek obronę interesów górników przez obecną "S". Nic tylko układy stołki i kasa. GÓRNIK-ROBOTNIK się nie liczy.