Alez kompleksiki wychodza z was Panowie. Piszecie o odpowiedzialnosci o waszym wkladzie w wydobywanie wegla i ile to sie Wam nie nalezy! Nalezy sie kazdemu kto ma wklad w to by wydobycie bylo efektywne i bezpieczne! Skoro jestesmy fizycznie to jestesmy przeciez nikt nie zabranial sie uczyc, malo tego z tego co wiem Kompania refunduje nauke zarowno w technikach jak i na studiach. Ilez to roboty wziasc sie do nauki i skonczyc to marudzenie jacy my to jestesmy uciemiezeni, jak nas wszyscy wykorzystuja itd. etc. Czytajac Wasze posty mam wrazenie ze zyjemy w czasach feudalnych albo niewoliczych...ogran ijcie sie macie pretensje do "garbatego ze ma proste dzieci"?