Ale jesteście naiwni. Myślicie,że człowiek z kilkoma "szkołami", certyfikatami jest tak głupi, że nie da sobie rady? Tym bardziej, że on jest od podpisu, bo "góra" z warszawy tak naprawde decyduje. Na jego miejsce (Pana Zagórowskiego) już jest kandydat - były śląski wojewoda. I co on coś zmieni? Związki zawodowe z polityką równą PZPR coś zmienią? Wielki krzyk, bo dołowcy nie mogli sobie kupić nowej plazmy na Euro2012.