ale w tym procesie nie interesują nas zalane wyrobiska górnicze tylko pokład węgla do ktorego "dobieramy sie" wiercąc otwory z powierzchni. Po co odwadniac wyrobiska? Albo ja tu czegos nie kumam albo gadamy o dwoch roznych rzeczach.
ale w tym procesie nie interesują nas zalane wyrobiska górnicze tylko pokład węgla do ktorego "dobieramy sie" wiercąc otwory z powierzchni. Po co odwadniac wyrobiska? Albo ja tu czegos nie kumam albo gadamy o dwoch roznych rzeczach.