Zgon naturalny w wieku 40-50 lat, brzmi jak typowe pieprzenie pod ubezpieczalnia i samą kopalnie żeby się wykrecic sianem. Oczywiście co zwykły człowiek czy raczej rodzina zmarłego może potem udowodnić tej bandzie, nic
Zgon naturalny w wieku 40-50 lat, brzmi jak typowe pieprzenie pod ubezpieczalnia i samą kopalnie żeby się wykrecic sianem. Oczywiście co zwykły człowiek czy raczej rodzina zmarłego może potem udowodnić tej bandzie, nic