Czy się to komuś podoba czy nie zwiąski zawodowe, wywalczone w latach 80 krwią i śmiercią są w czasach obecnych pogosławieństwem dla pracownika Kto tego nie pojmuję to niech idze do firmy prywatnej
Czy się to komuś podoba czy nie zwiąski zawodowe, wywalczone w latach 80 krwią i śmiercią są w czasach obecnych pogosławieństwem dla pracownika Kto tego nie pojmuję to niech idze do firmy prywatnej